Przy chłodach i mrozie mamy tendencję do ubierania się za ciepło i utrzymywania zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniu.

Wbrew pozorom nie zawsze zimno jest naszym największym zimowym „wrogiem”. Na choroby często naraża nas przegrzanie organizmu, które może doprowadzić do spadku odporności. Antidotum na zimowe osłabienie jest hartowanie organizmu, na przykład poprzez zimne kąpiele.

 

Przy chłodach i mrozie mamy tendencję do ubierania się za ciepło i utrzymywania zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniu. Eksperci ostrzegają jednak, że to prosta droga do zimowego przeziębienia, które bardzo często bierze się właśnie z przegrzania. Gdy ubieramy się za grubo, sprawiamy, że organizm nie może poradzić sobie z pozbyciem się nadmiaru ciepła. Wysoka temperatura rozszerza naczynia krwionośne i zaczynamy się pocić. Wtedy rozpinamy kurtkę i zdejmujemy czapkę, a mróz i wiatr szybko nas schładzają. Nagle jest nam zimno i czujemy dreszcze, co może być oznaką zbliżającego się przeziębienia. Dlatego o tej porze roku najlepiej jest ubierać się na „cebulkę”, czyli warstwami.

Gdy w domu za ciepło

Zbyt intensywne ogrzewanie mieszkania zimą może przyczynić się do osłabienia układu odpornościowego. Przyzwyczajenie do podwyższonej temperatury sprawia, że przeziębiamy się łatwiej. Dzieje się tak, ponieważ jest nam bardzo ciepło, a więc rozleniwiamy się. Nie mamy ochoty wychodzić na świeże, mroźne powietrze i aktywność fizyczną, tym bardziej ze względu na dużą różnicę temperatur w pomieszczeniu i na zewnątrz. A unikając ruchu osłabiamy swoją odporność, czyli jesteśmy bardziej podatni na choroby! Aby do tego nie doprowadzić należy utrzymywać właściwą temperaturę w mieszkaniu. Optymalna to 19-21 stopni Celsjusza. W sypialni powinna być jeszcze niższa, bo około 17-19 st. Na wyższą temperaturę pozwolić możemy sobie w łazience - tam może być nawet 25 st.

ilustracja5tekst5

 

Przeziębienie to nie jedyna choroba, która wynika z przegrzewania mieszkania. Gorąco panujące w domu może wpływać na szybsze powstawanie żylaków.
- Rozszerzone pod wpływem temperatury naczynia krwionośne powodują zwolnienie przepływu krwi przez żyły. Zastawki żylne pracują słabiej i nogi zaczynają puchnąć. Krew z nóg nie odpływa w górę ciała i powstają pierwsze pajączki, które później przekształcają się w żylaki - mówi Tomasz Nasierowski, ekspert Veera przeciwżylakowa.
Dodatkowe przegrzewanie łydek następuje, gdy przemarznięci bierzemy gorącą kąpiel. Zamiast tego lepiej wziąć ciepły prysznic i napić się herbaty z malin. Wzmocnimy wtedy odporność bez szkody dla nóg.

Zimno leczy i hartuje

Osłabienie wynikające z przegrzania organizmu możemy skutecznie leczyć zimnem. Pomoże w tym ruch na świeżym powietrzu i hartowanie organizmu. Doskonale zdają sobie z tego sprawę ludzie, którzy zażywają lodowatych kąpieli, zwani Morsami. - Przede wszystkim nie można się przegrzewać. Trzeba wietrzyć mieszkanie i starać się, aby w domu nie było za ciepło. Jeśli ktoś chce morsować, może zacząć od tego, żeby wyjść na zewnątrz, zdjąć kurtkę i w samym dresie zrobić dziesięciominutową rozgrzewkę, a potem ubrać się z powrotem – opowiada Lech Szymaniuk, prezes Gdańskiego Klubu Morsów – Po jakimś czasie można ćwiczyć w stroju kąpielowym. Później, po takiej rozgrzewce, spryskać się wodą i szybko wytrzeć. Potem można wejść do wody po kolana i to tylko na chwilę, nie trzeba zanurzać całego ciała.

W ten sposób, organizm stopniowo zacznie się hartować i ani się nie spostrzeżemy, jak będziemy zażywać lodowatych kąpieli. Obserwując siebie, zauważymy też, kiedy musimy przystopować.

- Jeśli poczujemy na skórze gęsią skórkę, to znaczy, że organizm zaczyna się bronić i trzeba szybko się ubrać i rozgrzać. Każdy jest inny, jeden łatwiej znosi zimno, inny gorzej. Niektórzy startują do wody z marszu, ale nie należy kozakować, czapka na głowę musi być – dodaje Szymaniuk.

Ludzki organizm ma ogromne zdolności adaptacyjne, dlatego każdy może się zahartować. Wystarczy być konsekwentnym i krok po kroku przyzwyczajać się do zimna. A nagrodą za to będzie wysoka odporność. Oczywiście nie każdy chce i może pozwolić sobie na zimowe kąpiele, ale to nie musi być przeszkodą. Hartować się możemy na wiele sposobów. Doświadczeni Morsowie zalecają zacząć od polewania stóp zimną i ciepłą wodą naprzemiennie, a potem już tylko zimną. Następnym etapem są naprzemienne, ciepło-zimne prysznice całego ciała. Temperaturę ciepłej wody stopniowo obniżamy, aż będziemy mogli wziąć całkiem zimny prysznic, łącznie z głową. Później możemy przejść do zimnych kąpieli w wannie, stopniowo wydłużając ich czas trwania oraz do spania przy otwartym oknie.

Bielizna uciskowa Veera.

 

Wyjątkowe produkty kompresyjne Veera!

Poprawiają krążenie i perfekcyjnie modelują nogi!

Veera to niezwykle eleganckie produkty ze stopniowanym uciskiem. Dzięki swoim wyjątkowym właściwościom, nadają lekkości nawet najbardziej zmęczonym nogom. Są testowane klinicznie, niezwykle trwałe, wykonane z przyjemnego w dotyku materiału. Są niezwykle trwałe. Dzięki specjalnemu splotowi rajstopy zachowują bardzo długo swoje właściwości, ale są również odporne na puszczanie oczek. To coś co doceni każda kobieta. Nawet jeżeli zaciągniesz rajstopę, nie musisz się martwić o to, że poleci oczko. Każdego dnia dbają o zdrowie i piękno Twoich nóg. Idealnie modelują sylwetkę, dzięki czemu będziesz wyglądała smukło i kobieco. Stosowane w profilaktyce zapewniają nogom piękno i zdrowie na długie lata.

 

Veera Przeciwzylakowa

to linia idealna na co dzień

modulprodukty 360x280 v2


Veera Premium

to linia z mikrofibry, mieka i przyjazna dla skóry

premium-produkty v2

Veera Love

to wyjątkowa linia dla kobiet w ciąży

love-produkty v2

 

Veera for Men

Trwałe i eleganckie. Zapewniaja skuteczną pomoc w pierwszych objawach problemów z krążeniem. Szczególnie polecane dla osób które długo podróżują.

produkty 1

Veera idealna na co dzień

Produkty uciskowe Veera:

  • wyszczuplają
  • oddychają
  • modelują
  • nadają lekkości

 

Kiedy zacząć nosić rajstopy Veera:

  • pękanie drobnych naczyń (pajączków)
  • obrzęki nóg
  • zmęczenie i ból nóg
  • genetyczną skłonność do żylaków
  • siedzący tryb życia
  • niewydolność krążenia
  • częste podróże
  • podczas ciąży (Veera love)

 

Veera to gwarantowana jakość:

  • Wyrób medyczny
  • Precyzyjne strefy ucisku
  • Anatomicznie dziany
  • Z piętą i palcami
  • testowany klinicznie
  • nagrodzony przez konsumentów (Laur Konsumenta i Lidera Jakości)
  • bardzo trwały

Zobacz pełną linię produktów marki Veera

Ta strona używa plików cookies w celu jej poprawnego funkcjonowania. Aby dowiedzieć się więcej przeczytaj naszą Politykę prywatności.

Akceptuję pliki cookies od tej witryny.